poniedziałek, 20 marca 2017

BYŁAM nieśmiała ...

Bycie nieśmiałym - co to właściwie oznacza? 
Wiele osób określa siebie w ten sposób. 
Jestem nieśmiała ...
właściwie to byłam





W świecie, w którym żyjemy sukces odnoszą ludzie charyzmatyczni, otwarci i pozytywnie do życia nastawieni. Prawdą jest, że porównując szanse dwóch osób starających się o to samo stanowisko w pracy, etat otrzyma ta bardziej komunikatywna. 
W obecnych czasach nie ma czasu na wahania, niepewności i wstyd. Zanim zdążysz się obejrzeć, po twojej wymarzonej posadzie zostanie już tylko cierpkie wspomnienie.
Coraz więcej ludzi uczęszcza na specjalne kursy, tylko po to, aby nabrać pewności siebie i nauczyć się przemawiać do ludzi.




Nieśmiałość najczęściej zaczyna objawiać się na etapie dojrzewania. Wtedy przeważnie dziewczyny, ale także chłopcy zaczynają dostrzegać swoje niedoskonałości, namnażając je do nieosiągalnej liczby, co zamyka ich w sobie i sprawia, że nie mają najmniejszej ochoty na kontakt z resztą otoczenia. Bardzo wiele osób próbuje zmagać się z tą cechą, choć tak naprawdę do końca nie wiedzą, jak.
Kiedy chodziłam do gimnazjum, zawsze byłam tylko cichą, grzeczną i na wszystko potakującą dziewczynką ...




Nie umiałam sobie poradzić nawet z przyjęciem do domu nowej korepetytorki. Nie chciałam chodzić do kosmetyczki, bo przecież wypadałoby z nią porozmawiać, nie lubiłam wchodzić do małych sklepików, bo czułam się obserwowana i nawet rozmowa z sąsiadką była dla mnie bardzo stresująca. Gdzieś, nie wiem jak bardzo, ale głęboko w sobie, próbowałam walczyć z niedogodnościami wynikającymi z mojej nieśmiałości. Wszystko zaczęło się od przystąpienia do telewizji szkolnej, gdzie aby mój pomysł na scenariusz "się przebił", musiałam naprawdę sporo się nagadać.




Potem zostałam wrzucona do gorącej wody, gdyż moja polonistka zaciągnęła mnie wraz z dwiema koleżankami na poranny wywiad w regionalnej telewizji. Wygrałam konkurs filmowy, w którym zagrałam, mój blog coraz bardziej się rozwijał, a nawet postanowiłam założyć swój kanał na YouTube. Pomyślicie teraz, że osoby określające się jako "jutuber", czy "jutuberka" muszą być osobami od zawsze bardzo kontaktowymi, co oczywiście prawdą nie jest. 
Moją pewność siebie bardzo powoli kształtowały pojedyncze wydarzenia, a także płynące z nich korzyści.



Tak naprawdę, kiedy pójdzie się do liceum, coś takiego jak nieśmiałość nie istnieje. Poznajesz nowych ludzi, twoją licealną klasę i tylko od ciebie zależy, jak wszyscy cię odbiorą. Chcesz być lubianą, czy raczej uważaną za "odludka" ? Poza tym, najprawdopodobniej podejmujesz pierwszą, dorywczą pracę, zdasz prawo jazdy, staniesz się pełnoletnią i odpowiedzialną osobą. Według mnie, warto podjąć walkę z nieśmiałością i małymi kroczkami stawać się coraz bardziej pewnym siebie, oczywiście nie przesadzając. 


Czuję, że napisałam sporo, a jednak prawie nic. Niestety, temat, który w tej notce podjęłam, jest tzw. tematem rzeką i mogłabym tutaj naprawdę sporo napisać. Zatrzymam się jednak w tym miejscu i napomnę, że w kolejnych postach moje myśli tu rozpoczęte, dokończę. 

Bluzka|Primark|     Spódnica|Lump|     Naszyjnik|Aliexpress.com|     Kurtka|Alixepress.com|     Buty|Adidas SuperStar| 




Zapraszam do pozostałych postów:

10 komentarzy :

  1. Tak nieśmiałość to temat rzeka. Ja wciąż z nią walczę, choć ludzie mogą pomyśleć, że jestem bardzo pewna siebie, bo jestem ciągle uśmiechnięta i rozgadana.
    Piękne zdjęcia! :)

    Fotografia sposobem wyrazu - blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak nieśmiałość to temat rzeka. Ja wciąż z nią walczę, choć ludzie mogą pomyśleć, że jestem bardzo pewna siebie, bo jestem ciągle uśmiechnięta i rozgadana.
    Piękne zdjęcia! :)

    Fotografia sposobem wyrazu - blog

    OdpowiedzUsuń
  3. Dodajesz dużo motywacji :D Swietne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieśmiałość... ciężki temat. Pozazdrościć, że z tego "wyszłaś" :) Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie zgodzę się do końca, że w liceum nie ma miejsca na nieśmiałość. Ja byłam nieśmiała, choć czasami potrafiłam powiedzieć co myślę. Warto po prostu mądrze podchodzić do życia, to jest klucz do sukcesu. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny strój, bardzo podkreślający kobiecość :)
    Co do nieśmiałości - uważam, że ma to swój urok, pod warunkiem, że nie zamyka człowieka w czterech ścianach.

    W wolnej chwili zapraszam do siebie:
    Mój blog - NKFN.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna stylizacja, w moim stylu, czasem właśnie rzucenie na głęboką wodę daje najlepsze efekty. :)
    kreatywnienafotografii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm albo ktoś jest nieśmiały albo nie, myślę że nie pojawia się to nagle no chyba że coś się wydarza w jego życiu co to zmienia ale to są przypadki losowe. Ja od zawsze byłam nieśmiała, skończyłam szkolę, zaczęłam pracę i niestety musialam się przełamac i odważyć :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze !
Dzięki nim mam więcej chęci do działania :D

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.