Obiecałam wam, iż będę na bieżąco pokazywać moje postępy w tańcu. Przyszedł czas na drugi post o mojej największej pasji - tańcu na rurze. Jeżeli jesteście ciekawi, jak wyglądał poprzedni post i chcecie dowiedzieć się czym jest i na czym polega pole dancing, odsyłam was do postu: Wcale nie taka erotyczna.
Powracając do dzisiejszego postu - w ferie miałam dużo wolnego czasu i wykorzystałam go na porządne treningi. Dużo zmieniło się od czasu pierwszego filmiku i naprawdę zauważyłam u siebie postępy. Nie jest to oczywiście idealne, ale każdy mały sukces jest dla mnie niczym największa wygrana.
Zauważyłam przede wszystkim, duże wzmocnienie i uwidocznienie mięśni. Unoszenie się przychodzi mi łatwiej, a zakwasy przestały dokuczać. Siniaków, jak na razie też już nie zauważam. Najgorsze są odciski na dłoniach i ich suchość. Z każdą, trudniejszą figurą mam pewien lęk, którego czasami ciężko mi się pozbyć. Przed oczami mam wizje ciężkiej kontuzji, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo, co może się stać. Mogę puścić rurę i spaść ....
To już dwa miesiące z rurką, a przede mną jeszcze wiele pacy i wysiłku. Sukcesy dają mi motywacje i chęć do ćwiczeń. Możecie zobaczyć dwa kolejne filmiki, ze mną w roli głównej. Podsyłam wam też jeszcze kilka zdjęć:
Co myślicie o tańcu na rurze ? Jak oceniacie moje postępy ?
Zapraszam na pozostałe posty:
Wspaniale Ci idzie! Zawsze chciałam trenować pool dance, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spełnić, to małe marzenie. Grunt to wytrwałość i chęci, dzięki temu można zdziałać wszystko! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
jakaczuszka.blogspot.com
Zgadzam się w 100 % :*
UsuńŚwietny blog :)
Sama przez dwa miesiące chodziłam na zajęcia z pole dance, jednak później zabrakło mi na to kasy (100zł za miesiąc zajęć, a zajęcia raz w tygodniu po godzinie), jednak obiecałam sobie, że jeszcze do tego wrócę! Gratuluję postępów!
OdpowiedzUsuńhttp://photos-fashion-books.blogspot.com
Dziękuję !
UsuńWracaj do tańca :)
U mnie 100 zł za zajęcia dwa razy w tygodniu za miesiąc :)
Zazdroszczę, sama bym chciała spróbować. Idzie Ci znakomicie! ;-) powodzenia !
OdpowiedzUsuńNie ma na co czekać ! Zapisz się na zajęcia :)
UsuńDziękuję ;)
O kurde :o
OdpowiedzUsuńNaucz mnie tak ! 😁
Mega tańczysz 👌👌
PS. Możesz mnie zaliczyć do grona stałych czytelniczek 😃
Hahahah z chęcią bym nauczyła ;)
UsuńO super ! ♥♡
dobrze Ci idzie!
OdpowiedzUsuńmój blog ... KONKURS FOTO
Dziękuję :)
UsuńZaraz patrze na konkurs !
Świetnie ci idzie
OdpowiedzUsuńDobrze Ci idzie. Sama kiedyś chciałabym się tak wywijać muszę spróbować może się uda! :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dalsze sukcesy i zapraszam do siebie: Blog Panny Grabowskiej
Zapisuj sie i działaj !
UsuńDzięki i na bloga zaraz zajrzę :)
Sama bym chciała potańczyć, oraz wzmocnić swoje mięśnie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie nie ma na co czekać ;)
UsuńTrzymam kciuki! Wytrwałości, bo już jest extra!
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
UsuńMhm, zainteresowałaś mnie tym postem, bo ja też chciałam zacząć tańczyć :) Życzę wytrwałości i dalszych postępów! Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja również ;)
UsuńNie ma na co czekać, zapisz sie na zajęcia !
świetnie Ci idzie ! bardzo mi się podoba ! :) super pomysł na post
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za te miłe słowa ! :*
Usuńod samego patrzenia myślę, że to mega trudne i pracochłonne aczkolwiek jak widać- warte wysiłku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Oj warte, warte !
UsuńDziękuję :D
Wow! Masz wspaniałą pasję i świetnie Ci idzie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Dziękuję bardzo :)
UsuńJak na dwa miesiące idzie ci zniewalająco :) Dalszych sukcesów!
OdpowiedzUsuńfoto-by-sara.blogspot.com
Super! Byle do przodu
OdpowiedzUsuń