wtorek, 2 lutego 2016

Sensitivity of life

Wrażliwość... u każdego człowieka występuje z różnym natężeniem. W końcu, różnimy się od siebie. Dla jednych, obelgi i przykre słowa znaczą tyle, co nic. Dla innych, mogą być nawet powodem do odebrania sobie życia. Należę do osób ze średnią odpornością na złośliwe dogryzanie, czy chociażby na przyjacielskie, niemiłe uwagi. Czasami myślę, że naprawdę przesadzam. Każde uwagi typu: "Brzydko dziś wyglądasz", "Nie pasuje ci to" sprawiają mi ogromny ból. Wiem, że dzięki takim spostrzeżeniom mogę coś w sobie zmienić, ale mimo wszystko, gdzieś głęboko czuje uderzenie w serce. Oczywiście, nie pokazuje tego na zewnątrz, ale myślę o tym przez dłuższy czas. Bardzo przykro mi, kiedy powiem jakiś żart, który okazuje się nie śmieszny i znajomi śmieją się, niby to po przyjacielsku, nie mając w intencjach zrobienia mi na złość. Zdaje sobie sprawę, że naprawdę nie chcą mnie ranić, tylko zwyczajnie ich to rozbawiło. Mnie natomiast robi się bardzo źle wewnętrznie. Udaje, że też mnie to bawi, ale wcale tak nie jest. Zdarzają się dni, kiedy popłakuje sobie z byle błahego powodu. Czasami z powodu odmowy umówionego spotkania z przyjaciółką, czy kłótni. Swoją drogą - nienawidzę także kłótni. Tysiące raniących słów rzucanych bezsensownie, z gniewem ... Nienawidzę tego, że wszystko tak szybko mnie rani, w dodatku tak mocno. Chciałabym być "twardzielką", odporną na dokuczanie, złośliwe komentarze i wszystko inne. Niestety, kiedy próbuję stać się "twardą" i oprzeć się złośliwej osobie dusząc emocje we mnie wrzące i kiedy próbuje wykrztusić choć jedno słowo, łzy zaczynają spływać mi po policzkach. Czuje się wtedy, jak ofiara losu, zwyczajny mazgaj. Nic na to nie mogę poradzić, choć bardzo się staram. Unikam osób lubiących prześmiewcze żarciki, ale wśród rówieśników i nie tylko, ze szkoły, zawsze znajdą się typki, twardsze niż skała. Ale czy rzeczywiście ? Czy po prostu umieją "zdusić" w sobie emocje ?

Po tym, jakże emocjonalnym poście, zapraszam was na równie melancholijną sesję:
















Żakiet|H&M|     T-shirt|Vinted|     Spodnie|Vinted|      Buty|Bershka|

Co myślicie o stylizacji ?


Zapraszam na pozostałe posty:

22 komentarze :

  1. Fajny post ale mi nie podoba się ta sesja... Spodnie nie pasują do twojej sylwetki. To jest tylko moja opinia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I TO JEST PRAWDZIWY GRUNGE!

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę tumblerowe zdjęcia! Co do postu to mam bardzo podobnie. Jestem strasznie wrażliwa ale przeważnie tego nie pokazuję. :)
    zperspektywypatrycji.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje !
      Ciesze się, że nie jestem sama ;)

      Usuń
  4. Świetny post rowniez jak i sesja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Spodnie są genialne, buty też ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem dokładnie taka jak Ty pod względem wrażliwości! Czytając to czułam jakby ktoś opisał mnie :) Sesja natomiast jest świetna. Jakbyś miała jakieś pytania to pisz do mnie na e-mail podany na moim blogu. Na pewno się dogadamy :) Pozdrawiam <3
    http://inspiracje-gabrieli.blogspot.com/2016/02/ordinary-day.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak fajnie ! Dziękuję bardzo :)
      Masz świetnego bloga :D

      Usuń
  7. Zakochałam się w tych butach! Popracuj jeszcze trochę nad zdjęciami. Są trochę prześwietlone i jeżeli chciałaś nimi nawiązać do postu o tematyce wrażliwości, to powinnaś bardziej się skupić na stylizacji, która moim zdaniem do tego tematu nie pasuje. Do tego popracuj nad mimiką twarzy i detalami zdjęć. Jeżeli masz jakieś pytania możesz do mnie napisać, ponieważ zajmuję się amatorsko fotografią. :)

    Mój blog - klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za opinię !
      Co do zdjęć - lekkie prześwietlenie było efektem zamierzonym :)
      Dziękuję również za rady :)

      Usuń
  8. Dziękuję bardzo :)
    Świetny blog !

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeśli chodzi o wrażliwość, sama mam bardzo podobnie :) Bardzo bolą mnie słowa ludzi, chociaż staram się być twardą na zewnątrz :)
    Fajnie wyglądasz, ciekawy outfit :D
    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna sesja! ;)
    grochowska.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem bardzo podobna pod względem wrażliwości! Super sie to czyta!

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny klimat zdjęć! ;)

    http://hedonismaboveall.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne zdjęcia i ich klimat; jestem pod ogromnym wrażeniem! :)

    http://kujengamaisha.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jestem wrażliwa..hm.. fazami. Raz mam wszystko gdzieś i wszystkie wyzwiska mogą koło mnie po prostu przepływać, a innym razem mam w łzy w oczach z byle powodu.
    Co do zdjęć: rzuca mi się bardzo w oczy to kadrowanie. Poucinane kończyny, uh, albo zwyczajnie za ciasny kadr. I możesz jeszcze popracować nad tym, żeby twoje pozy na zdjęciach wyglądały naturalniej ;)
    Pozdrawiam
    nie-mam-bloga

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze !
Dzięki nim mam więcej chęci do działania :D

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.