wtorek, 31 maja 2016

#Aliexpress haul cz.2


Przyszedł czas na jeden z moich ulubionych rodzajów postów, czyli na haul ze sklepu Aliexpress - ulubieńca wśród chińskich "internetówek". Jest to już drugi post z tej serii, a jeżeli jesteście ciekawi, co znalazło się w moim poprzednim zamówieniu, to kieruję was TUTAJ! 

środa, 25 maja 2016

2#"WEGE- nie tylko dla roślinozjadaczy"

Przedstawiam wam drugie danie/przepis na poprawę wyglądu i kondycji piersi, z cyklu "WEGE- nie tylko dla roślinozjadaczy". Poprzedni post z przepisem na herbatkę znajdziecie  - TUTAJ!

Tym razem mam dla was przepis na przekąskę pomiędzy posiłkami. Są to orzeszki sojowe. W 100% zdrowe, bez żadnej chemii i do tego wykonane przez was samodzielnie. Może te z was, które interesują się takimi produktami znają orzeszki firmy "Dobra Kaloria", które można kupić w sklepie. No dobrze, jeżeli naprawdę nie macie czasu na pieczenie lub nie macie chęci, możecie je sobie kupić. Osobiście, nie widzę sensu wydawania około 4 zł na małe opakowanie przysmaku, ważące jedynie 60 gram. Tym bardziej, że wykonanie ich w domu jest szybkie, łatwe i o wiele tańsze.

Soja firmy "Sante" kosztuje 3,50 zł za 350 gram

Orzeszki sojowe firmy "Dobra Kaloria" kosztują 3,50 zł za 60 gram

Co jest lepszym wyborem ? To już musicie wiedzieć sami ... 

Przechodząc już do samego przepisu i wykonania - potrzebujecie soję i ewentualnie miód.

  • Pierwszym krokiem jest zamoczenie soi na 12 godzin we wodzie. Instrukcje tego dotyczącą znajdziecie z tyłu opakowania, bynajmniej na pewno jeżeli kupicie soje od "Sante".


    • Po 12 godzinach należy soję gotować przez około 2 godziny. Niech sobie bulgocze na malutkim ogniu. 


    • Po ugotowaniu soi zostawiamy ją na 15 minut, aby odparowała.


    • Jeżeli lubicie na słodko - pomieszajcie ziarna z miodem, jeżeli na słono - dodajcie sól.



    • Rozkładamy soje na papierze do pieczenia i wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika, na 40 minut.




    • Po tym czasie wyjmujemy nasze ziarenka i gotowe ! (jeżeli wybraliście opcję z miodem, soja będzie ciężej schodzić z papieru i będzie sprawiała wrażenie przypalonej, gdyż miód podczas pieczenia ciemnieje).





    EFEKT KOŃCOWY:
    Orzeszki sojowe z miodem :)



    Jadłyście już kiedyś taki przysmak ? Co myślicie o orzeszkach sojowych ? 

    (odwdzięczam się!)






    piątek, 20 maja 2016

    Żyj, nie ulegaj, bądź alienem !

    Przy okazji uczestnictwa na gali rozdania nagród konkursu "Żyj, nie ulegaj, walcz", miałam zaszczyt obejrzeć wszystkie konkursowe filmy. Jeden z nich zwrócił moją szczególną uwagę pewnym niemiłym zjawiskiem. Tenże filmik pokazywał widzom, że sprzątaczka to tak naprawdę osoba głupia, patologiczna i nieucząca się. Dosłownie ukazywał młodą dziewczynę, która oblała i olała szkołę oraz wpadła w złe towarzystwo, a potem, w przyszłości została sprzątaczką w nędznym ubraniu. Nie ukrywam, iż oburzyło mnie tak złe przedstawienie tego zawodu i poniekąd także upokorzenie osób go wykonujących. Żadna praca nie hańbi, a już na pewno nie praca sprzątaczki, dzięki której podwórza i bloki nie zamieniają się w jeden wielki śmietnik. Lecz nie o to tu chodzi. Każdy z nas, nawet mając za sobą bardzo trudne studia, tak naprawdę może nie znaleźć pracy w biurze, czy w korporacji. Jest naprawdę wiele kobiet wykonujących prace sprzątaczki z wykształceniem na wysokim poziomie! Los nie był dla nich łaskawy i niestety nie znalazły wyuczonej pracy. W społeczeństwie panuje wiele stereotypów i ukazuje wam właśnie jeden z nich. Nie jestem pewna, ale ostatnimi czasy, z tego co obiło mi się o uszy, to nawet sprzątaczki muszą mieć jakieś szkoły pokończone, co kiedyś nie było konieczne. Nigdy nie ocieniajcie ich z góry, bo to najbardziej pożyteczne kobiety na waszym osiedlu, czy w szkole. Kto posprzątał by szkolne klasy ? Gdyby nie one, zapewne robili by to uczniowie, podobnie jak w Korei. Mogłabym wypisać tu bardzo dużo takich przykładów. Jednakże sprzątaczki to tylko jedno z wielu interpretacji i te przemyślenia prowadzą do dwóch, prostych wniosków: 

    "Aby móc ko­goś oce­niać trze­ba naj­pierw bar­dzo dob­rze go poznać". 

    "Ste­reoty­py spychają w prze­paść niesprawiedliwości".

    To piękne słowa, które idealnie oddają idee moich myśli i posta. Ten, kto ocenia "po okładce" jest nic nie wartym i nie wychowanym dupkiem. Koniec, kropka

    Kochani - zapraszam was teraz na sesję, bardziej artystyczną, gdyż zdjęcia wykonywała tym razem Monika!




























    W dniu sesji, w Bydgoszczy było aż 21ºC! Natchniona tym ciepełkiem, ubrałam krótkie spodenki oraz prześliczny t-shirt, crop top z alienem, który możecie kupić w sklepie internetowym Shein.com - TUTAJ!



    Czapka|Lump|     T-shirt |Shein.com|     Spodenki|Pull&bear|     Buty|Allegro.pl|     Choker|Aliexpress.com|     Naszyjnik|Vinted.pl|     Okulary|Aliexpress.com|



    Koniecznie dajcie znać, co myślicie o sesji, outfi'cie oraz bluzce z ALIENEM? 

    Najnowsze wieści z mojego życia codziennego i sekrety bloga na snapie: wersquu



    Pozostałe posty:

    środa, 18 maja 2016

    Ósma wspaniała

    Jako pilna i dobra uczennica - hihi, aktywnie staram się brać udział w wielu konkursach. Nie ukrywam, iż są to konkursy bardziej opierające się na przedstawianiu siebie, swojej osobowości, niż typowe testy wiedzy na papierze. 
    Ostatnimi czasy organizowany był konkurs "Ośmiu Wspaniałych". Jak pisze organizator - "Celem Samorządowego Konkursu Nastolatków „Ośmiu Wspaniałych” jest promowanie pozytywnych zachowań, działań, postaw dzieci i młodzieży oraz upowszechnianie młodzieżowego wolontariatu". 
    Ja wraz z dziewięcioma koleżankami stanęłyśmy przed sporym gronem jury (byli i młodsi i starsi) i musiałyśmy zaprezentować siebie z wielką charyzmą, nie krępować się, mówić odważnie i przede wszystkim dużo i przekonywająco. Wpadłyśmy na świetny pomysł ubrania się identycznie, a w dodatku każda z nas miała muszkę. To od razu zwróciło na siebie uwagę i bardzo nas wyróżniło. Opowiadałyśmy o wolontariacie, akcjach przez nas prowadzonych, filmach edukacyjnych i z serca - co wolontariat oznacza dla nas. Z początku lekko się stresowałam, ale nie okazywałam tego innym. Kiedy wchodziłam z koleżankami na sale przesłuchań, postarałam się aby całe zdenerwowanie odpłynęło i na moje usta wstąpił szeroki i szczery uśmiech. Weszłyśmy wszystkie zgrabnie i bardzo odważnie, co zauważyło jury. Potem dodało - "Weszły z muszkami i zgniotły wszystkich"
    Kluczem do sukcesu była pewność siebie i oddanie właściwych emocji podczas przemowy. W chwili mojego wypowiadania się stres odszedł daleko i czułam, że słowa same wypływają mi z ust. Z resztą, mam tendencje do zbytnego przeciągania swoich wypowiedzi.



    25 kwietnia zaproszono nas na oficjalną galę. Okazało się - wcale nie ku naszemu zdziwieniu, że zostałyśmy laureatkami. Gratulacje przyjmowałyśmy od prezydenta Bydgoszczy, pana Rafała Bruskiego. Po wręczeniu nagród odbył się mały koncert dwóch zespołów i lokalnego rapera. Po gali każdy dostał kawałek pysznego tortu i herbatkę lub kawkę. 
    Naszą nagrodą była książka, którą oddałyśmy do szkolnej biblioteki, kwiatek, tradycyjnie - dyplom w pięknej oprawie oraz karta podarunkowa do Empik'a o wartości 300 zł. Wydaje się, iż jest to duża kwota, jednak po podzieleniu jej na dziewięć osób, na jedną z nas przypadło tylko 33 zł. Podkreślę jeszcze, że książki wcale nie są takie tanie. 
    Okazało się, że konkurs cieszył się sporym prestiżem, gdyż ku mojemu zaskoczeniu wraz z dziewczynami znalazłam się w gazecie. 



    Oczywiście, na całym even'cie było i czuwało szkolne Gimtv23, które zdało relacje z całej gali, w tym także wywiad ze mną. Byłam bardzo podekscytowana całą sytuacją. Zobaczyć wszystko możecie w poniższym filmiku.

       

    Za nędzne 33 zł z nagrody kupiłam sobie książkę, do której dołożyłam jeszcze 7 zł z własnej kieszeni. Wybór jej był zupełnie przypadkowy. Nie szukałam konkretnej książki, lecz poszłam do mojego ulubionego działu - fantastyka. Zagłębiłam się w tematykę - wampiry i miłość i tak wybrałam"Mroczną Bohaterkę". Przeczytałam, jak zawsze opis zamieszczony na tylnej okładce:

    • Angielska odpowiedź na amerykańską sagę Zmierzch.
    • Publikowana w odcinkach w Internecie przez nastoletnią autorkę piszącą pod pseudonimem Cansel2 – ponad 17 000 000 (milionów!) odsłon przed wydaniem książki!
    Przypadkowe spotkanie na Trafalgar Square odmienia życie Violet Lee, ukazując jej świat, którego nawet sobie nie wyobrażała: istniejące poza czasem miejsce, w którym elegancja, bogactwo, wspaniałe dwory i wytworne przyjęcia są znamionami dekadencji, w jakiej żyją jego mieszkańcy. Za tym przepychem kryje się mrok, którego ucieleśnieniem jest charyzmatyczny i śmiertelnie groźny Kaspar Varn. Violet połączy z Kasparem niebezpieczna namiętność, za którą obydwoje będą musieli zapłacić wysoką cenę…

    W sumie, to wystarczyły dwa słowa: saga i Zmierzch. Jako największa "Zmierzchomaniaczka" od razu wiedziałam, że książka powinna przypaść mi do gustu. Jest w niej miłość i wampiry, czyli to co kocham najbardziej. Jestem bardzo ciekawa, czy okaże się dla mnie takim hitem, jak saga Zmierzch właśnie. 


    Ta książka sprawi, ze znowu zakochasz się w wampirach. Ale uważaj – one gryzą!


    Czytałyście ją już ? Jeżeli tak, co sądzicie ? 



    Najnowsze wieści z mojego życia codziennego i sekrety bloga na snapie: wersquu


    Pozostałe posty:




    FIRMA SHEIN.COM MA DLA WAS NOWE PROMOCJE I UBRANKA !
    KONIECZNIE ZAJRZYJCIE :) 




    niedziela, 15 maja 2016

    Wersquu on snapchat + three outfits

    Hej kochani!
    Ostatni tydzień i ten nadchodzący był i będzie dla mnie dosyć męczący i trudny. Ostatnie chwile przed wystawieniem ocen oznaczają napływ prac klasowych, sprawdzianów i kartkóweczek. Do tego dochodzi zacięta walka o poprawienie ocen i wyciągnięcie ich jak najwyżej. Plakaty, prezentacje, przemowy - trzymam się mocno dodatkowych zadań na wyższą ocenę. Czasu na bloga pozostaje natomiast bardzo mało. Mam kilka sesji w zanadrzu, ale post sam się nie napisze. Staram się nadrabiać, tworząc dla was takie małe pościki ze zdjęciami lub stylizacjami internetowymi. W tym poście prezentuje wam trzy outfit'y, na trzy różne okazje. Wybrałam zestawienia typowo letnie, chociaż pogoda w maju nadal bywa bardzo zmienna i kapryśna. 

    OUTFIT#1

    Collage from Shein.com #8

    Biker jacket
    163 PLN - shein.com



    Lace trim cami
    41 PLN - shein.com



    Saddle bag
    122 PLN - shein.com



    Ring
    16 PLN - shein.com



    Apricot Peep Toe Stiletto Sandals
    122 PLN - shein.com







    Tę stylizację stworzyłam z myślą o trwającym teraz okresie "Komunijnym". Jest to strój bardzo zwiewny, letni i lekki, a zarazem elegancki. Jego punktem głównym jest oczywiście prześliczny kombinezon z elementami koronki i ładnym skrzyżowaniem na plecach. Dobrałam do niego beżowe szpilki, które dosłownie mnie urzekły. Nigdy dotąd nie widziałam podobnych. Są śliczne i z pewnością zasługują na uwagę. Resztę stroju tak naprawdę stanowią dodatki: złoty, masywny pierścień, delikatny zestaw z kolczykami i naszyjnikiem, z białym kryształem w środku oraz pasująca kolorystycznie mała torebka. Klasycznie, do wszystkiego, w razie chłodniejszej pogody zawsze pasuje i będzie pasowała czarna ramoneska. 

    OUTFIT#2

    Collage from Shein.com #9


    Sandals
    134 PLN - shein.com


    Pink handbag
    49 PLN - shein.com




    White Women Sunglasses
    45 PLN - shein.com


    Starfish Pendant Double Layer Choker
    16 PLN - shein.com




    Ten strój to typowy, sportowy i lekki zestaw codzienny. Idealnie nada się na ciepłe dni, zarówno na plażę, jak i na wypad na miasto. Wybrałam klasyczny, biały crop top i jeansowe, poszarpane szorty. Takie zestawienie pozwoli na lekkie odsłonięcie brzucha! Na uwagę zasługuje nietypowa torebka - w kształcie arbuza. Nigdy dotąd takiej nie widziałam i uważam, że jest naprawdę świetna i oryginalna. W letnie dni warto ubrać zwiewne sandałki. Bardzo spodobały mi się takie na podwyższeniu, stylizowane trochę na gladiatorki rzymskie. Nie są one delikatne, lecz sprawiają wrażenie nieco cięższych, co akurat przy tym stroju bardzo mi odpowiada. Reszta dodatków to podwójny, przylegający do szyi naszyjnik, z małą rozgwiazdą, która jeszcze bardziej podkreśli "wakacyjność" stylizacji. W razie zbyt dużej ilości promieni słonecznych warto mieć przy sobie stylowe okulary przeciwsłoneczne

    OUTFIT#3

    Collage from Shein.com #10





    Buttoned Front Raw Hem Denim Skirt
    55 PLN - shein.com



    Turquoise With Gold Lionhead Polished Bracelet
    16 PLN - shein.com






    Ostatni outfit kojarzy mi się z randką w upalne lato. Jest to elegancki, ale nie oficjalny strój, bardzo podkreślający dziewczęcość. Wybrałam białą, przewiewną i ostatnio bardzo modną bluzeczkę, która zatrzymuje się na linii ramion odsłaniając je częściowo wraz z obojczykami. Do tego świetnie wkomponuje się także ostatni krzyk mody - jeansowa spódniczka zapinana z przodu na guziki. Ten model jest dosyć wyjątkowy, gdyż jego dół został nierówno postrzępiony. Bardzo podoba mi się również kolor spódniczki. Jest jasny i idealny na lato. Jeżeli chodzi o dodatki, to wybrałam bransoletkę z turkusowych kamieni, sznurkowy naszyjnik, który przylega do szyi i stopniowo, coraz bardziej rozluźnia się oraz opada na ramiona, gdzie na jego zakończeniach znajdują się złote listki. Każdej dziewczynie z pewnością przyda się torebka. Idealna do tego outfit'u okazała się zwykła, ale jakże efektowna, brązowa, mała torebusia z powycinanymi zdobieniami, przewieszana wygodnie przez ramię. Na randkę buty muszą być oczywiście wygodne i przewiewne, więc wybrałam sandałki stylizowane na greckie gladiatorki, w pięknym, srebrnym kolorze. 


    Koniecznie dajcie mi znać, co sądzicie o tych trzech,  różnych stylizacjach i na jaką okazje wy byście je ubrały ?

    Przypominam, że wszystkie ubrania pochodzą ze sklepu internetowego shein.com i linki do nich umieszczone są obok każdego zdjęcia przedmiotu.


    TUTAJ! znajdziecie najnowsze ubrania ze sklepu!


    Kochani mam dla was jeszcze ... wspaniałą? (tak mi się wydaje) wiadomość. Myślę, że nie jestem powołana (przynajmniej na razie) do prowadzenia kanału na YouTube, więc pomyślałam, że dobrym pomysłem było by prowadzenie blogowego snapa. Będę miała możliwość pokazania wam kulis sesji fotograficznych, trochę mojego życia codziennego i wiele innych ciekawostek, których nie zobaczycie na blogu. Dodatkowo i przedpremierowo zobaczycie różne paczki ze sklepów internetowych, które przychodzą do mnie na dniach. 


    Koniecznie zajrzyjcie na stronę sklepu!


    DODAWAJCIE MNIE NA SNAPIE I WYCZEKUJCIE NOWYCH ... SNAPÓW ! 



    Zapraszam do pozostałych postów:

    Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.