Przedstawiam wam czwarte danie/przepis na poprawę wyglądu i kondycji piersi, z cyklu "WEGE- nie tylko dla roślinozjadaczy".
Jeżeli chodzi o przygotowanie, to w ponad 50% jest ono takie same, jak w przypadku pasty sojowej. TUTAJ możecie zobaczyć, jak krok po kroku wykonać taką pastę, bo jest ona bazą do placków.
Do pasty, którą wykonaliśmy dodajemy:
- sól,
- 1 jajko,
- mąka,
- płatki owsiane,
- ew. przyprawy, jeżeli wolicie na słono,
- jeżeli robię je na słodko, to często dodaje też przyprawę do szarlotki
Wszystko razem mieszamy i nakładamy w formie małych, cienkich placuszków na rozgrzaną patelnię z oliwą lub olejem kokosowym. Oczywiście smażymy do zarumienienia :)
Placki wyglądem przypominają najzwyklejsze naleśniki. Dla słodkiego smaczku nakładam na nie truskawkowy dżem. Wybaczcie talerz, ale zdjęcia robiłam na szybko, żeby placuszki mi nie wystygły.
Jedliście już kiedyś coś podobnego ?
Jeśli tak, to co o nich sądzicie ?
Poprzednie posty z serii:
o mniam ! narobiłaś mi ochoty
OdpowiedzUsuńmożesz poklikać w ostatnim ? https://marrstyle.blogspot.com/
Hehe 😀
UsuńNo jasne !