Kozieradka jest pierwszym produktem, który zalicza się do mojej diety powiększająco-ujędrniającej piersi.
Czym jest kozieradka ?
Kozieradka – cenna przyprawa, znana od wieków (karmiono nią niewolnice w haremach, by nabrały pełnych kształtów) używana w ziołolecznictwie, wspomaga pracę układu hormonalnego i rozwój gruczołów sutkowych. Zawiera fitoestrogeny, które działają podobnie jak naturalne żeńskie hormony – estrogeny mające bezpośredni wpływ na wygląd biustu. Kozieradka nie jest wskazana w ciąży. Nie należy jej stosować, jeśli zażywamy leki przeciwzakrzepowe.
W Azji wysuszone i sproszkowane nasiona kozieradki są cenioną przyprawą. Można je dodawać praktycznie do wszystkich dań: sałatek, sosów, zup, twarożku, mięs, ryb, makaronu, potraw z warzyw, zapiekanek, dipów i dressingów na bazie jogurtu, a także dań z warzyw strączkowych (np. humusu). Nasiona kozieradki są używane także do przyprawiania niektórych serów i ostrych sosów typu curry. Można je również łączyć z miodem i konfiturami.
Nasiona kozieradki posiadają specyficzną nutę goryczki. Aby się jej pozbyć, nasiona należy lekko uprażyć (podobnie jak praży się orzeszki), ale nie za mocno, by nie pogorszyć ich smaku.
Nasiona kozieradki posiadają specyficzną nutę goryczki. Aby się jej pozbyć, nasiona należy lekko uprażyć (podobnie jak praży się orzeszki), ale nie za mocno, by nie pogorszyć ich smaku.
Z kolei świeże liście kozieradki oraz kiełki z nasion można dodać do sałatek. Natomiast kasoori methi, czyli wysuszone liście kozieradki, idealnie pasują do dań warzywnych, zwłaszcza pikantnych. Ususzone liście kozieradki przed użyciem należy pokruszyć, a następnie posypać nimi potrawę.
Kozieradkę można kupić przez internet lub w każdym, zielarskim sklepie.
Jej cena waha się od 4, do nawet 20 zł za 250 gram ! Wszystko zależy od jej jakości oraz faktu, czy pochodzi z zaufanych źródeł.
Ja kozieradki używam w dwóch przypadkach. Kiedy jest sproszkowana, dodaje ją jako przyprawę do dań, lub omleta, który uwielbiam jeść na śniadanie. Natomiast, kiedy posiadam kozieradkę w ziarnach, raz dziennie robię sobie z niej herbatkę. Taki napar nazywa się Herbatka ayurwedyjska. Ma specyficzny smak i pachnie trochę jak rosół. Do smaku można się przyzwyczaić, ale ja radzę, by na początku dodać do niej dużo miodu.
- 1 łyżeczka nasion kozieradki
- 1 szklanka wody
- 2 łyżeczki miodu (według uznania)
- Zagotować wodę i nasiona. Odcedzić nasiona i ew. dodać miodu.
Proste ? Proste, a jakże skuteczne.
Ciekawostka:
Spożywałyście kiedyś kozieradkę ? Co myślicie o herbatce ayurwedyjskiej ?
Zapraszam do pozostałych postów:
GREAT PROMOTION !
40% OFF - HUGE40
45% OFF - HUGE45
Wygląda pysznie :) Jak skuteczne to robimy i jemy :D Pozdrawiamy http://agssymi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :)
UsuńPozdrawiam też kochane !
Super blog !
Kocham wpisy o odżywianiu! Ten jest naprawdę bardzo pomocny! :)
OdpowiedzUsuńKarolina
Mój blog: http://karolinaprzybyl.blogspot.com
Nigdy nie słyszałam o tej roślinie. Dzięki, że przybliżyłaś takie informacje o niej. Z pewnością będę się za nią rozglądać w sklepie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com
Nigdy nie słyszałam o tej roślinie. Dzięki, że przybliżyłaś takie informacje o niej. Z pewnością będę się za nią rozglądać w sklepie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com