Ostatnim punktem żywnościowym, poprawiającym kondycje piersi, z cyklu: "WEGE- nie tylko dla roślinozjadaczy" są produkty sojowe, które możemy nabyć w sklepach. Ogólnie można powiedzieć, że możemy kupić mleka sojowe, parówki, jogurty, wędliny, kotlety, płatki, pasztety, makarony, śmietanki, orzeszki i tofu.
W tym poście opowiem wam więcej na temat serka tofu. Myślę, że większość z was kojarzy ten produkt, chociażby tylko z nazwy.

Tofu; twarożek sojowy - otrzymuje się go w procesie koagulacji mleka sojowego. Niestety, moja wiedza z chemii nie jest jeszcze na tak zaawansowanym poziomie, więc nie jestem w stanie wytłumaczyć wam, czym jest ten proces, używając wyłącznie informacji z głowy, ale podporą do objaśnienia tego terminu był internet. Jest to łączenie się pewnego rodzaju cząstek w większe zespoły, tworzące spoistą masę. Inaczej można nazwać to po prostu żelowanie, krzepnięcie. Według legendy, tofu zostało wynalezione w Chinach w 164 r. p.n.e..
- Jest bogatym źródłem białka, co ma szczególne znaczenie, w opartej głównie na niskobiałkowym ryżu i pozbawionej mleka kuchni chińskiej. Jest także źródłem roślinnych tłuszczów nienasyconych i wielu witamin. Tōfu jest niskokaloryczne i nie zawiera cholesterolu. Stanowi często spotykany składnik oryginalnych potraw orientalnych i kuchni europejskiej, dań mięsnych, wegetariańskich i wegańskich.
W sklepach znajdziecie tofu przyprawione, smakowe, wędzone i te zupełnie naturalne. Wszystko zależy od waszych preferencji.
Jego cena waha się od 4, do nawet 9 zł, w zależności od ilości - 180, 200 lub 205 gram.
Przykładowe składy tofu:
- ziarno soi 87%, zioła 3% (majeranek, bazylia, oregano, kolendra), sok z cytryny, kwas cytrynowy: kwas, woda, sól
- ziarno soi 92%, sok z cytryny, kwas cytrynowy: kwas, woda, sól
- woda, ziarno soi ??%, substancje wiążące - chlorek wapnia i chlorek magnezu
Z poniższych przykładów możemy wynieść jeden morał - zawsze czytaj etykiety!
Złudnie wydaje się nam, że wszystko, co kryje się pod nazwą "tofu" jest takie same i ma ten sam skład. Nic bardziej mylnego. Ostatni skład jest dobrym przykładem tego, że producenci żywności często dodają do niego naprawdę zbędne i niezdrowe dodatki, bez których tofu może istnieć. Wybierajmy oczywiście te zdrowsze, czyli mające w składzie najwięcej soi i najmniej sztucznych dodatków.
Lubię robić deser czekoladowy z tofu ;)
OdpowiedzUsuńW sumie to pierwszy raz slysze o takich produktach, ale chetnie bym skonsumowala! :)
OdpowiedzUsuńsensiblees.pl ♥
muszę kiedyś w końcu spróbować Tofu :D
OdpowiedzUsuńWiele razy słyszałam nazwę, ale muszę się przyznać, że jeszcze nie jadłam! Piszesz w fajny, przystępny sposób,o temacie nie wspomnę, bo jak ktoś mądry powiedział "prawdziwa miłość to miłość do jedzenia"
OdpowiedzUsuńpowodzenia i pozdrawiam!
bezatramentu.blogspot.com