#Aliexpress haul cz.1

Hej wszystkim! :)

Jak wiadomo - zakupoholiczka nigdy nie śpi i zawsze czuwa. Na szczęście, nie jestem z tym sama - mam koleżanki, które także kochają zakupy. Ostatnio, ciągle przesiaduje na stronie internetowej: Aliexpress. Pokochałam go za bardzo niskie ceny, darmową wysyłkę i bardzo miłą obsługę. 

Co to w ogóle jest Aliexpress ?

Jest to po prostu jeden z chińskich sklepów internetowych.

Przechodząc do samego zamówienia - w tym poście pokaże tylko kilka rzeczy, które kupiłam, bo "wszystkiego na talerz od razu się nie wykłada".

Pierwszą rzeczą jest bluzka, której bardzo długo szukałam i mega mi się podoba. Jest to biały, zwykły t-shirt z nadrukiem "kartonik mleka" (inaczej chyba tego określić nie mogę). Pod nim znajduje się, chyba chiński lub japoński napis. Cena bluzki wynosi 17,25 zł, więc jest to naprawdę mało. Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się takiej jakości i w ogóle takiego produktu, za takie pieniądze. Jestem miło zaskoczona, ponieważ bluzka wykonana jest z bardzo dobrego i miłego materiału. Sam nadruk jest bardzo wprasowany w materiał, nie jak zwykła nalepka na bluzkę. Pomimo rozmiaru uniwersalnego, bardzo dobrze leży też na rozmiarze XS (34). Jeżeli podoba wam się taki styl, to zamawiajcie. 
Stanowczo polecam !

Tutaj zobaczycie ją na stronie sklepu - KLIK !

 Drugą rzeczą z zamówienia, w tym poście są przeurocze rajstopki! Mam już jedne w podobnym stylu, które bardzo się wam spodobały w poście - "Totalnie nie fajna zabawa ..." KLIK! Postanowiłam kupić sobie troszkę inne - misie zamiast kotków. Pomimo, że są o wiele, wiele tańsze od poprzednich, to ich jakość nie różni się jakoś bardzo. Są wygodne, a rozmiar uniwersalny idealnie na mnie pasuje. Mogę je wam polecić :)

Tutaj możecie zobaczyć je na stronie - KLIK !

Kolejnym przedmiotem jest gadżet, a mianowicie klamerki ozdobne. Kupiłam je ze względu na plany zrobienia sobie ozdoby na ścianie ze zdjęciami wieszanymi na sznurkach, po remoncie, u mnie w pokoju. W Bydgoszczy trudno było by mi takie dostać, a te są naprawdę słodkie i urocze. Jakość ich wykonania jest średnia. W tylnej części drewno nie jest do końca równe i nierównomiernie pomalowane. Na szczęście, tych szczegółów nie widać, gdy klamerki podtrzymują zdjęcie i nie występują u wszystkich. Poza tym, małym szczegółem są naprawdę śliczne ! Za 12 sztuk zapłaciłam niecałe 5 zł, więc cena jest naprawdę przystępna.

ABY JE ZOBACZYĆ - KLIKNIJ !

Czwartą rzeczą z Aliexpress jest gadżet, czy też ozdoba do paznokci - mianowicie "puszek". Od zawsze chciałam zaopatrzyć się w taką ozdobę. Widziałam wiele filmików na youtube z manicure tego typu. W końcu kupiłam sobie całą paletkę kolorów, za niecałe 9 zł. Za taką cenę dużo spodziewać się w sumie nie można, no ale liczyłam na coś lepszego. Puszek nie jest najlepszej jakości. W niektórych kolorach jest zbity w kulki i wygląda na to, że jest po prostu stary. Postaram się wam pokazać, jak wygląda na paznokciach, jak tylko mi odrosną. Następnym razem kupie coś droższego, może jakość będzie lepsza. W każdym razie, na pewno kupie jeszcze inny puszek, a ten oceniam bardzo nisko i raczej wam nie polecam.

TUTAJ możecie zobaczyć go na stronie sklepu 

Ostatnią już rzeczą, w tym poście są cieniutkie, ozdobne tasiemki do paznokci. Kupiłam je z czystej ciekawości, bo w Bydgoszczy nigdy takich nie widziałam. Można z ich pomocą i dzięki nim robić różne, ciekawe wzorki na paznokciach. Na pewno będzie z nimi mnóstwo zabawy i wymyślania "co by tu teraz na tych paznokciach wykombinować". Jeżeli już coś zrobię, to oczywiście wstawię zdjęcia efektu końcowego. Za 30 tasiemek zapłaciłam 5 zł, więc naprawdę się opłacało. Myślę, że u osób lubiących manicure będzie się świetnie sprawdzało. Mogę je wam polecić :) 

Możecie je kupić TUTAJ!

Bardzo cieniutkie :) 

Pamiętajcie, że to nie wszystkie rzeczy z zamówienia. Czekajcie na kolejny post i koniecznie dajcie znać, co sądzicie o przedmiotach, które kupiłam :) 

Może jesteście posiadaczkami któregoś z nich ? 

Zapraszam do pozostałych postów:

Different New Year's Eve LOOK

Dzień nad wyraz wyjątkowy ...

When you are sick, you go on photo session !