Ach, nastała zima. Chwila ... Przecież święta już minęły, prawda ?
Spóźniła się ...
Jednym zdaniem - kocham polską pogodę :)
Cały grudzień czekałam na śnieg, by moc przeżyć tzw. "białe święta" i bardziej wczuć się w ich klimat. Tymczasem one przebiegły w temperaturze nawet do +12 stopni C. Dzisiaj, ku mojej uciesze, kiedy wstałam, zobaczyłam spadające z nieba płatki śniegu ♥ Bardzo się ucieszyłam i zbiegłam z aparatem na podwórko. Nie ma go zbyt wiele, ale lepsze to, niż wcale. Ku mojemu zaskoczeniu, pogoda nie była bardzo mroźna, ale za to trzeba było uważać, żeby się nie przewrócić.
Dzisiaj poszłam do szkoły, po raz pierwszy po przerwie świątecznej. Nie chciało mi się, no ale jak mus to mus.
Zdjęcia przerobiłam w trochę mroczniejszej scenerii zimowego krajobrazu :)
Co o nich sądzicie ?
Wers
Zapraszam do pozostałych postów:
Ja byłam w szkole również w poniedziałek i wtorek :( Śnieg, ładny i złowrogi. Jak dla kierowców oczywiście.
OdpowiedzUsuń